Drukuj

Bóg i modlitwa źródłem mądrości.

Kazanie na II Niedzielę po Narodzeniu Pańskim 3.01.2016 Starcza


opracował Ks. Tomasz Kordela

 

    I. Z racji minionych Świąt jak i na początku Nowego Roku, który co niedawno rozpoczęliśmy składamy sobie życzenie. Są one różnorakie…Najczęściej życzymy sobie zdrowia, szczęścia pomyślności i wielu innych rzeczy. Warto – swoją drogą – pomyśleć czego sobie życzymy? A czy w naszych życzenia życzymy sobie mądrości życia? Czym jest mądrość? To nie wiedza i nie tytuły lecz odpowiedzialność i sztuka dostrzeżenia pośrodku wielu codziennych spraw wartości najważniejszych jakimi są: Bóg, miłość, wiara, zdrowie…

    Każdy z nas winien szukać mądrości zycia. Chcemy być mądrzy. Nikt nie chce być głupi. Nic bardziej obraźliwego jak powiedzieć komuś: „głupi”, „głupia”. Dlatego te epitety funkcjonują najczęściej w języku dziecięcym. W języku dorosłych występują raczej rzadko. Są zbyt obraźliwe. Kwestionują podstawowy przymiot człowieka jakim jest mądrość.

   

W dzisiejszą niedzielę raz jeszcze powróćmy  do tajemnicy Bożego Narodzenia, której treść przypomniał powtarzany przez nas przed chwilą refren psalmu: „Słowo Wcielone wśród nas zamieszkało”. Spójrzmy na  tajemnicę Bożego Narodzenia w perspektywie obdarowania nas mądrością. Święta Bożego Narodzenia niosą radosną wieść, że przybliżyła się do nas mądrość Boga.  Przeżywając czas Bożego Narodzenia, patrzymy na Jezusa jako Dziecko, ale wkrótce mądrość zacznie się coraz bardziej uwidaczniać w Jego życiu. Jezus będzie zadziwiać swoich Rodziców, którzy nie do końca będą rozumieć Jego zachowanie. Będzie zadziwiać swą mądrością i postępowaniem etycznym mieszkańców Nazaretu i całego Izraela, a potem ludzi innych narodów i kontynentów, gdy w kolejnych wiekach apostołowie będą głosić Jego Ewangelię. Zdumiewać się będą Jego mądrością i odważną dobrocią filozofowie, naukowcy, władcy i prości ludzie. Owo zdumienie budzi tylko On Jezus. Człowiek jedynie zadziwia, może zaskakuje. Bóg zdumiewa mądrością. Na Jego Ewangelii zbudowana jest nasza cywilizacja. Jego Słowo jest prawdą, która trwa i oświetla rzeczywistość, pozwala poznać wielką godność człowieka, jego przeznaczenie do życia z Bogiem na wieki.

    Św. Paweł Apostoł często będzie nazywał Chrystusa „mądrością od Boga” (1 Kor 1,24.30); przeciwstawiał będzie zarozumiałej mądrości Greków pokorną mądrość Chrystusa ukrzyżowanego, mówiąc: „Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który dla wierzących jest mądrością Boga” (1 Kor 1,22-24). Dlatego też słowa prologu św. Jana można odczytać i tak: „Na początku była Mądrość, a Mądrość była u Boga i Bogiem była Mądrość. Wszystko przez nią się stało, bez niej nic się nie stało /.../. Mądrość zamieszkała wśród ludzi, do swoich przyszła, a swoi jej nie przyjęli”.

    II. Chrystus niosący mądrość zaprasza nas byśmy nią żyli. Kiedy mogę powiedzieć o moim życiu że jest ono pełne mądrości i odpowiedzialności?  Jeśli u jego podstaw u początku jest Bóg.

    Żyć Bożą mądrością to budować codzienność na Bogu. Na początku było Słowo…czyli Bóg! Czy Bóg jest na początku mojego dnia…? czy na początku każdej pracy i wykonywanych zadań jest Bóg…? czy na początku podróży…czy na początku małżeństwa…na początku przygotowań do I Komunii św.…czy na początku…?

    Diagnoza naszej codzienności, świata i człowieka jest dziś bardzo złożona i skomplikowana. Poprzez ciągle zabieganie – które dotyka nawet ludzi starszych – czujemy się nieco zagubieni w codzienności. Według papieża Benedykta XVI lekarstwem na choroby duszy człowieka jest Bóg, Jego pierwszeństwo w ludzkim życiu, Jego przebaczająca miłość.

    Jak to zrozumieć? Jeśli we wszystkich dziedzinach życia (zdrowie, szkoła, rodzina, duchowość, ekonomia etc.) Bóg będzie na pierwszym miejscu i Jemu będzie podporządkowane nasze myślenie, decyzje i pragnienia, to ta dziedzina będzie kwitnąca. Nie będzie pozbawiona cierpienia, ale przyniesie dobro... To nasze życie będzie kwitnące i piękne! To tak jakby porównać relacje z Bogiem do zapięcia pierwszego, najwyższego guzika w sutannie, sukience czy płaszczu: jeśli zapiąć go źle, wówczas wszystkie inne też będą źle zapięte i trzeba zacząć od góry. Pierwszym jest Bóg i od Niego zaczynam wszystko.

    Pozwólmy Bogu przejąć inicjatywę, ponieważ tylko jedna rzecz jest rzeczywista  jedna jest rzecz prawdziwa: powierzyć się Bogu! W przeciwnym wypadku człowiek sam prowadzi swoje życie duchowe i w stożku hierarchii wartości on jest na pierwszym miejscu, a nie Bóg. Trafnie wyraził to św. Augustyn: Jeśli Bóg będzie na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie na swoim miejscu.

    III. Żyć mądrością Bożą to w różnorakich sytuacjach życia zawierzyć się Bogu, stawiać Go na pierwszym miejscu to nade wszystko pamiętać o modlitwie. Znowu mówimy o niej! Tak bo ona jest wyrazem naszego zawierzenia. Prośbą o mądrość życia. O odpowiedzialne życie!

    Dziś niemal wszędzie obserwujemy wyścig i pospiech, w pracy liczą się efekt, sukces i często jakieś statystyki. A jednak pierwszym winna być moja modlitwa gwarantująca porządek i mądrość życia.

    Chodzi o to by nie ulegać tylko swego rodzaju akcyjności a odkryć jak zaznaczył Benedykt XVI prymat modlitwy! Bez niej cała działalność apostolska i miłosierna sprowadza się tylko do aktywizmu. (BXVI ostatnia modlitwa Anioł Pański 22 II 2013r )

    Bóg chce, byśmy się wreszcie w modlitwie skoncentrowali na tym, co ważne, byśmy odkryli mądrość życia z Nim. We wszystkich zawirowaniach życia najmądrzejsze, co możemy zrobić, to trzymać się Boga.

    To jest ważne, żeby w trudnych momentach życia nie robić jakichś głupstw, nie wypowiedzieć słów, które będą nie do wycofania. Nieraz trzeba milczeć i płakać bo drugi cię niszczy psychicznie ale pamiętaj! Bóg jest i wtedy przy nas i nas przez to przeprowadzi. Trzymaj się tylko Jego w modlitwie!

    To jest właśnie mądrość życia z Bogiem. Prośmy o nią usilnie słowami modlitwy św. Pawła Apostoła z odczytanego fragmentu Listu do Efezjan, „aby Bóg, Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał nam ducha mądrości (…) w głębszym poznaniu Jego samego” (Ef 1,17).

    Może jeszcze nigdy nie prosiliśmy Boga, o mądrość dla siebie, o szczere przyjęcie danego nam w Dzieciątku Jezus Słowa Bożej mądrości oraz o kierowanie się mądrością Boga w swoim życiu.. Zapraszajmy więc Boga do siebie w modlitwie, rozmawiajmy z Nim bo On sprawi, że po krętych i często ciemnych drogach życia będziemy kroczyć w mocy i świetle mądrości. Amen